Źródło: Michał Barczyk
02 Jun 2016 22:34
tagi:
ubezpieczenie roweu online, klikochrona
Niestety w Polsce objęcie roweru ochroną ubezpieczeniową wciąż traktowane jest z przymrużeniem oka. Jednocześnie zdaniem policji zabezpieczenia stosowane przez właścicieli jednośladów są niewystarczające.
Z policyjnych danych wynika, że 71 proc. właścicieli rowerów stosuje mechaniczne systemy zabezpieczeń, takie jak zapięcia, linki i łańcuchy, tylko 16 proc. znakuje rowery, a 14 proc. korzysta z blokady tylnego koła. Jednocześnie najpowszechniejszym sposobem zabezpieczenia roweru jest po prostu przypięcie go do stojaka.
Mimo że rowerzyści z reguły dbają o swój pojazd i starają się go chronić przed złodziejami, to przy wielu budynkach i obiektach brakuje infrastruktury przeznaczonej dla jednośladów. Jak wynika z
badania „Rowerzyści w Polsce”, aż dwie trzecie respondentów decydując się chociażby na wybór lokalu gastronomicznego, kieruje się tym, czy jest on dostosowany do potrzeb rowerzystów. Najczęściej zwracają oni uwagę na to, czy obiekt posiada stojak (80 proc.), monitoring (66 proc.) lub wiatę rowerową (39 proc.). Autorzy badania podkreślają, że takich miejsc – na przykład lokali gastronomicznych – jest nadal jak na lekarstwo. Według danych CBOS-u brakuje bezpiecznych miejsc do pozostawienia roweru (42 proc.), a częste kradzieże dotyczą 41 proc. rowerzystów w Polsce.
Zakres ochrony
Zabezpieczenia finansowe w postaci ubezpieczania od kradzieży, wandalizmu czy uszkodzenia w wyniku wypadku nie powinno być przez rowerzystów bagatelizowane. Jednocześnie warto rozejrzeć się za ofertami, dzięki którym ochronimy portfel przed dodatkowymi wydatkami wynikającymi ze zużycia pojazdu czy błędów obsługi. Jeżeli weźmiemy pod uwagę ceny markowych modeli, może się okazać, że koszt pokrycia ewentualnych napraw lub kupna nowego roweru może w znacznym stopniu uszczuplić nasz budżet.
Należy pamiętać, że oferowane na rynku pakiety ubezpieczeń znacznie różnią się między sobą zarówno ceną, jak i warunkami. Na przykład nie wszyscy ubezpieczyciele zaproponują nam ochronę od kradzieży pojazdu z ulicy lub ze stojaka. Często mamy do czynienia z absurdalnie skonstruowaną ofertą, zgodnie z którą zostanie nam przyznane odszkodowanie w wysokości 100 proc. wartości, gdy stracimy własność w wyniku napadu, a tylko znikomy procent rekompensaty otrzymamy, jeżeli wychodząc z budynku, nie zastaniemy pojazdu przypiętego do stojaka, tam gdzie go zostawiliśmy.
Warto rozważyć
ubezpieczenie roweru online, dzięki któremu otrzymamy odszkodowanie również wtedy, gdy do kradzieży dojdzie poza domem. Taką opcję mamy na przykład w ofercie
Klikochrona, gdzie odszkodowanie w przypadku kradzieży będzie przysługiwało w pełnej wysokości, niezależnie od okoliczności.
Pomimo niezadowalającej infrastruktury w postaci niewielkiej liczby, a także niskiej jakości ścieżek i pasów rowerowych oraz szerokich poboczy Polacy nie zniechęcają się do dwóch kółek. Niestety, te niedogodności w połączeniu z często występującym ryzykiem kradzieży rowerów naraża właścicieli pojazdów na niepotrzebne koszty. Ubezpieczenie sprawdzi się w tym przypadku doskonale, o ile przed jego wykupieniem starannie sprawdzimy warunki polisy. Nie wszystkie firmy ubezpieczeniowe będą w stanie zagwarantować nam taką ochronę, jakiej byśmy oczekiwali w odniesieniu do rzeczywistych zagrożeń.